z oknami wstawiali nam bramę garażową i drzwi wejściowe. Cały montaż odbywał się w zeszłą środę. Na budowie pracowało wtedy 5 ekip. Nasza Tereska wygladała jak ogromne MROWISKO!!! Rany jaka to jest wielka nerwówka!
Na temat okien,bramy i drzwi wejściowych nie będę się rozpisywać bo już o tym pisałam więc wklejam tylko zdjęcie jak to wygląda w oryginale.
przez nieszczęsne okapy nie miałam ani czasu ani głowy aby napisać że wstawili nam już okna. Nie mam drugiego aparatu żeby zgrać resztę zdjęć więc narazie wklejam te co mam.
to tak gdby komuś ( ale nie życzę) też przydarzył się taki zonk to wyjaśniam że do dwóch dachówek można krokwie wydłużać . Potwierdziłam to dodatkowo u dwóch innyh dekarzy nie związanych z naszą budową. Wymaga to niestety sporo pracy ale jest wykonalne i nie rzutuje na knsrukcję dachu. "Łatania " nie widać bo i tak na to przychodzi okap.
Kochani bardzo dziękuję wszystkim za wsparcie,uwagi i słowa pocieszenia. Jakoś tak lżej robi się człowiekowi na serduchu, kiedy inni wiedzą doskonale co się w takich nieszczęsnych chwilach przeżywa. Dzięki! I BUźaki !
A teraz co załatwiłam:
więc z sercempękniętym i żołądkiem ściśniętym jechałam dzisiaj na budowę. Niestety tą batalię musiałam stoczyć sama bo moja druga połowa niestety nie mogła wyrwać się z pracy ani na momenci, więc wspierała mnie duchowo i telefonicznie,dodając odwagi abym walczyła jak lew o swoje! Na placu boju zebrał się kierownik budowy,sam szef całej budowy i właściciel firmy i ja maleńki żuczek. Ale kochani dałam radę!!!
KROKWIE BĘDĄ PRZEDŁUŻONE! Hurrra. Tak jak "wierzba zasugerował" w komentarzu do bel które są już położone będą przykręcać kolejne bele. w ten sposób krokwie się wydłużą ibędzie pieknie. Kazałam przedłużyć o dwie dachówki. A nad garażem o jedną. zaraz na miejscu dwóch panów udowlańców zademonstrowało mi jak to bedzie wyglądało. Docięli na miejscu bele dokręcili,wymierzyli i pokazowo położyli dachówkę abym mogła zobaczyć jak to będzie w realu. No teraz to chce mi się żyć! A JEDNAK BEDZIE PIĘKNIE!!!
no ale żeby nie było tak kolorowo oczywiście ta poprawka bedzie kosztować i to nie mało. Nie mniej jednak wizja patrzenia do końca życia na dom który się nam nie podoba ,a zapłacenia aby było tak jak być powinno . Wybraliśmy to drugie!