apropo kotłowni
dzisiaj byliśmy umówieni na budowie z panem specem od GALMETOWSKIEGO PIECA ,mąż chciał fachowej,dokładnej i konkretnej lekcji obsługi właśnie tego pieca. Pan oprócz pokazania jak fachowo powinno czyścić się piec,na co szczególnie zwracać uwagę,co wymieniać i co jeszcze należy czyścić, zwrócił nam uwagę na bardzo ważną rzecz. A mianowicie powiedział nam że bardzo częstym błędem w kotłowniach jest brak obiegu powietrza w tym pomieszczeniu. tzn kotłownia zazwyczaj jest pomieszczeniem małym i szczelnie zamkniętym widomo z jakich powodów oczywiście aby jak najmniejsze ilości brudu nie dostawały sie do domu. Powiedział nam że aby piec chodził prawidłowo powinniśmy mieć w kotłowni otwór wychodzący na zewnątrz. Dlaczego ? a mianowicie dlatego że jak pozamykamy drzwi a temperaturka w kotłowni wzrosie to dmuchawa nie będzie miała skąd czerpać powietrza a przez to piec się nie chłodzi i nie nabiera prawidłowej temperatury. No chyba że ktoś ma w kotłowni okno które może otworzyć,my niestety okna nie mamy i otwór będziemy kuć.
Acha powiedział nam jeszcze że otwór powinien być w kształcie litery Z , czyli dziura nie ma być na przestrzał ( bo bedzie za duży ciąg).