w środę był strop i piętro
no a to już jes dzień wczorajszy
TERESKA ROŚNIE !!!!!! CUDNIE! CUDNIE! CUDNIE!
a oto dokumentacja
niestety czas naglił i niedało się uwiecznić jak stawiali ściany poddasza
no a to już jes dzień wczorajszy
TERESKA ROŚNIE !!!!!! CUDNIE! CUDNIE! CUDNIE!
a oto dokumentacja
niestety czas naglił i niedało się uwiecznić jak stawiali ściany poddasza
przyjechały dwa tiry i wielki dźwig a na tirach nasze ściany............
WIDOK BYŁ KOSMICZNY!
I TAK WYGLĄDAŁ PIERWSZY DZIEŃ STAWIANIA ŚCIAN
całą noc z poniedziałku na wtorek kulaliśmy się w łóżku podekscytowani ,że już za parę godzin będziemy mogli oglądać na żywo przedsmak naszego gniazdka. Kiedy nastał wreszcie ranek małżonek galopem pognał na budowę żeby nie przegapić przecież najważniejszj chwili..................
śicany mojej Tereski już stoją!!!!!!!!
ale od początku.....
w poniedziałek przyjechała ekipa budowlańców i zaczęli od przygotowania fundamentów aby we wtorek można było stawiać ściany.
no i to był poniedziałek
dzisiaj rano pojechaliśmy do LEROY MERLIN pooglądać armaturę. Przy okazji zerknęliśmy na inne rzeczy które niedługo też będziemy musieli kupować :kafelki,baterie,panele itp
Niby tyle tego wszystkiego jest i wybór powinien być łatwy i prosty. A tu nic bardziej mylnego, im więcej tym gorzej a i człowiek robi się bardziej wybredny.
Jutro zaczynamy naszą wyprawę od 10 rano mam nadzieję że coś konkretnego wybierzemy.